Pytania do fotografa ślubnego – o co zapytać przed podpisaniem umowy?

NASZE ODPOWIEDZI NA…
Pytania do fotografa ślubnego – dotyczące zdjęć

25. W jakiej formie otrzymamy gotowe zdjęcia?

Gotowe zdjęcia otrzymacie w formie galerii internetowej, którą w łatwy sposób udostępnicie rodzinie i znajomym. Możecie pobierać z niej zdjęcia zarówno w pełnej rozdzielczości, jak i w wersji zoptymalizowanej (do publikacji w internecie).

W prawie wszystkich pakietach naszej oferty znajdziecie również odbitki, zapakowane w eleganckie pudełko. Standardowy format odbitek to 23×15 cm, idealny do ramek, albumów lub po prostu do wspólnego przeglądania. W niektórych wariantach otrzymujecie także albumy fotograficzne. W większości pakietów otrzymujecie pendrive, na którym znajdują się wszystkie zdjęcia.

Nasze zdjęcia są w pełni przygotowane do druku i możecie zamówić go samodzielnie lub skorzystać z naszego wsparcia i zlecić wydruki w sprawdzonych drukarniach, które dbają o jakość i wierne odwzorowanie kolorów.

26. Czy zdjęcia będą poddane obróbce graficznej?

Wszystkie zdjęcia, które otrzymujecie są poddane  obróbce graficznej. Bardzo dbamy o naturalną kolorystykę, bo wiemy, jak ogromne ma to znaczenie dla klimatu i odbioru całego reportażu. Poświęcamy temu etapowi sporo czasu i zależy nam, żeby cały materiał był spójny kolorystycznie i w pełni oddawał klimat miejsca i wydarzenia.

Dodatkowo wykonujemy delikatny retusz. Poprawiamy drobne zmiany skórne, które wiemy, że znikną w ciągu kilku dni (np. niespodziewane zaczerwienienie, niedokonałości). Wszystko robimy z wyczuciem, żebyście nadal wyglądali jak Wy.

Pracujemy na skalibrowanych monitorach graficznych, dzięki czemu mamy pewność, że kolory są odwzorowane poprawnie i wiernie tak, jak powinny wyglądać również na wydrukach czy w albumach. Wszystkie zdjęcia, które od nas otrzymacie, są przygotowane do druku.

27. Czy otrzymamy zdjęcia w wysokiej rozdzielczości?

Wszystkie zdjęcia, które otrzymujecie po ślubie są w wysokiej rozdzielczości, bez znaków wodnych i gotowe zarówno do druku, jak i publikacji online. To oznacza, że możecie z nich swobodnie korzystać.

Wszystkie pliki możecie pobrać z galerii internetowej w dwóch wersjach:
– duże pliki do druku (idealne do albumów i fotoksiążek)
– lżejsze wersje do internetu, żeby łatwiej dzielić się nimi ze znajomymi i rodziną.

28. Czy zdjęcia będą kolorowe czy czarno-białe?

Zdecydowanie uwielbiamy kolor i to on gra główną rolę w naszym reportażu. Dbamy o to, żeby kolorystyka zdjęć była jak najbardziej naturalna, żywa i spójna, by oddawała atmosferę dnia dokładnie taką, jaką ją zapamiętacie.

Jednocześnie w reportażu zawsze pojawia się też pewna część zdjęć w wersji czarno-białej, zazwyczaj to około 10-15% całości. To nie przypadek, każde takie zdjęcie ma taką kolorystykę z konkretnego powodu. Używamy monochromatycznych kolorów wtedy, gdy mierzymy się z trudnymi warunkami oświetleniowymi, gdy kolor (np. ubrania) odciąga uwagę od emocji, gdy mamy doczynienia ze zbyt złożoną kompozycją barwną, kiedy chcemy podkreślić emocje, czy gesty fotografowanej osoby.

Często, kiedy oddajemy Wam dwa bardzo podobne ujęcia jedno pozostaje kolorowe, drugie jest czarno-białe – to prosty sposób, by uniknąć wizualnej monotonii i nadać reportażowi rytm.

29. Czy możemy prosić o jak najmniejszą liczbę zdjęć czarno-białych?

Jeśli macie życzenie, by w Waszym reportażu znalazło się jak najmniej czarno-białych ujęć, dajcie znać. Zwrócimy na to uwagę przy postprodukcji. Niemniej jednak z doświadczenia wiemy, że nie da się stworzyć w 100% kolorowego reportażu.

30. Czy możemy wybrać zdjęcia do obróbki?

W przypadku sesji rodzinnych, narzeczeńskich czy portretowych dajemy możliwość wyboru zdjęć do edycji. To spokojne, kameralne sytuacje, w których łatwo wskazać swoje ulubione ujęcia. Natomiast w przypadku reportażu ślubnego to my dokonujemy selekcji zdjęć. Podczas całego dnia wykonujemy zazwyczaj kilka, a nawet kilkanaście tysięcy ujęć, z których wybieramy te najlepsze, emocjonalne, kompozycyjnie dopracowane, technicznie poprawne kadry.

W tworzeniu reportażu liczy się także opowiadanie spójnej, dynamicznej historii, na którą składają się pojedyncze kadry. To umiejętność, którą nabywamy latami, a finalny wybór zdjęć to proces, który trwa kilkanaście, czasem kilkadziesiąt godzin.

Szczerze mówiąc nie wyobrażamy sobie, żebyście to Wy mieli przebrnąć przez taki materiał i próbować wybrać właściwe zdjęcia. Selekcja to jedna z kluczowych części naszej pracy i warto nam w tym zaufać. Dzięki temu otrzymujecie spójny, piękny i przemyślany reportaż.

31. Czy w dniu ślubu wykonujesz zdjęcia grupowe?

Zawsze wykonujemy zdjęcia grupowe i mocno zachęcamy do zaplanowania na nie momentu w harmonogramie dnia. Warto pomyśleć o takich zdjęciach jako o pamiątce z bliskimi.

To idealny moment, żeby zrobić wspólne zdjęcie z rodzicami, dziadkami, rodzeństwem czy przyjaciółmi, szczególnie z tymi, którzy niekoniecznie spędzają czas na parkiecie. Babcia, która nie ma już siły, żeby tańczyć do północy, ale czeka na Wasze uśmiechy, będzie przeszczęśliwa z przysłowiowego „zdjęcia do ramki”. To drobny gest, który może mieć ogromne znaczenie i z czasem stać się cenną pamiątką.

32. Czy wykonujesz poślubne sesje plenerowe w innym dniu niż ślub?

Tak, oczywiście, wykonujemy poślubne sesje plenerowe w innym dniu niż ślub i to naprawdę świetna opcja, jeśli chcecie mieć więcej zdjęć tylko we dwoje, bez presji czasu i z możliwością wybrania miejsca, które coś dla Was znaczy. Może to być miasto, w którym się poznaliście, uliczka, gdzie był pierwszy pocałunek, góry, które uwielbiacie, albo miejsce związane z Waszymi zainteresowaniami. Taka sesja to piękne dopełnienie reportażu i okazja do stworzenia czegoś wyjątkowego, z dużą swobodą i luzem.

Pamiętajcie jednak, że decyzję o plenerze możecie podjąć również po ślubie, nie trzeba wszystkiego planować z góry. Zawsze wykonujemy krótką sesję w dniu ślubu, która świetnie sprawdza się jako alternatywa dla kilkugodzinnego pleneru innego dnia. Ostatecznie wszystko zależy od Waszych potrzeb i wizji. My jesteśmy otwarci na każdą opcję.

33. Czy otrzymamy zdjęcia w formacie RAW?

Nie udostępniamy zdjęć w formacie RAW. To surowe pliki prosto z aparatu, bez obróbki, bez spójnej kolorystyki i edycji. Po prostu „surowy materiał”, który wymaga naszej autorskiej postprodukcji.

Jeśli jednak zależy Wam na szerszym materiale z dnia ślubu, możemy przygotować tzw. pakiet dokumentacyjny, który zawiera wszystkie zdjęcia, które przeszły podstawową selekcję (czyli pomijamy ujęcia zamkniętych oczu, rozmazania, duble) i poddajemy je delikatnej edycji.

To opcja dodatkowo płatna. Chociaż szczerze mówiąc nasze reportaże są na tyle obszerne, przemyślane i zróżnicowane, że dodatkowe zdjęcia zazwyczaj nie wnoszą już nic więcej poza powtórzeniami czy momentami, które świadomie zostały pominięte.

Selekcja i układ materiału to integralna część naszej pracy, płacicie nie tylko za sam fakt „zrobienia zdjęcia”, ale za to, że tworzymy z nich spójną, emocjonalną historię, która opowiada o Waszym wielkim dniu.

34. Nie umiemy pozować – czy pomożecie nam podczas sesji?

Absolutnie tak- i co więcej, nie musicie umieć pozować. Większość naszych par mówi dokładnie to samo, a potem wychodzą z sesji z uśmiechem i komentarzem: „To było zaskakująco przyjemne!”

Podczas sesji prowadzimy Was krok po kroku, mówimy, co zrobić z rękami, gdzie stanąć, jak się ustawić, ale wszystko robimy bez sztywnego pozowania. Zamiast tego stawiamy na naturalne interakcje, ruch i emocje między Wami. Czasem rzucimy żartem, czasem poprosimy o spacer, czasem stworzymy przestrzeń, w której po prostu będziecie mogli być blisko.

Nie zależy nam na „idealnych pozach”, tylko na Waszej autentyczności bo to ona sprawia, że zdjęcia są prawdziwe i poruszające. A naszą rolą jest stworzyć atmosferę, w której poczujecie się swobodnie i nie będziecie bali się rzucać swoimi pomysłami.

35. Czy potrzebujesz dokładnego harmonogramu wesela?

Nie potrzebujemy szczegółowego scenariusza minuta po minucie, ale zawsze zachęcamy, by przygotować luźny zarys dnia. To pomaga Wam poczuć się spokojniej, a nam lepiej zorganizować naszą pracę i niczego nie przeoczyć, zwłaszcza jeśli planujecie jakieś niespodzianki czy wyjątkowe momenty.

Na około 2-3 tygodnie przed ślubem wysyłamy Wam krótką ankietę, w której pytamy o najważniejsze elementy Waszego dnia, od godziny przygotowań, przez miejsce ceremonii, aż po ewentualne atrakcje czy przemówienia. Dzięki niej wiemy, czego możemy się spodziewać.

W ankiecie pytamy też o zdjęcia grupowe i możecie tam wskazać osoby, z którymi szczególnie zależy Wam na wspólnym kadrze. To właśnie wtedy wpisujecie np. „ciocia z Ameryki, której nie widzieliśmy od 20 lat”, i my już wiemy, że nie może jej zabraknąć na zdjęciach. Dzięki temu wszystko przebiega sprawnie, a Wy możecie cieszyć się dniem bez zamieszania i niedopowiedzeń.

36. Czy na ślubie będziesz mieć jeden aparat, czy więcej?

Zawsze mamy przy sobie minimum dwa aparaty – i to nie bez powodu! Po pierwsze: różne obiektywy dają różne perspektywy. Dzięki temu możemy jednocześnie łapać szeroki kadr i emocjonalne zbliżenia – bez tracenia żadnego momentu.

Po drugie: bezpieczeństwo. Sprzęt nie jest niezawodny, ale my jesteśmy przygotowani na awarie w najbardziej nieoczekiwanych momentach. W razie problemu z jednym aparatem, drugi mamy pod ręką. Bez stresu, bez przestojów, bez utraconych ujęć. Więc tak – dwa aparaty to nasz standard, a nie opcja.

37. Czy Twój aparat ma podwójny slot kart pamięci?

Tak, każdy nasz aparat ma podwójny slot na karty pamięci – to absolutna podstawa w pracy profesjonalnego fotografa. Dlaczego to takie ważne? Bo od razu zapisujemy zdjęcia na dwóch kartach jednocześnie. To znaczy, że nawet jeśli jedna karta się zepsuje (a to się może zdarzyć), druga ma dokładnie te same zdjęcia.

To nasze zabezpieczenie na wypadek „czarnego scenariusza”. Wasze zdjęcia są zbyt ważne, żeby ryzykować. Dlatego nie idziemy tu na żadne kompromisy – bezpieczeństwo danych jest u nas na pierwszym miejscu. Co więcej zdjęcia z kart pamięci kasujemy dopiero po oddaniu Wam galerii ze zdjęciami. Mamy wówczas pewność, że dane są na oryginalnych nośnikach i w razie problemu z plikiem możemy pobrać go z oryginalnej karty.

38. Jak backupujesz nasze zdjęcia?

Backup zdjęć traktujemy bardzo serio – to coś, czego absolutnie nie można zawalić. Zaraz po ślubie zgrywamy wszystkie zdjęcia na trzy niezależne dyski twarde. Na jednym pracujemy, a dwa są kopią zapasową – dzięki temu mamy pewność, że żadna awaria nie zagrozi Waszym wspomnieniom.

Dodatkowo, karty pamięci z aparatu trzymamy nienaruszone aż do momentu, gdy gotowy reportaż trafi w Wasze ręce. Dopiero wtedy je kasujemy. To taki nasz dodatkowy bufor bezpieczeństwa. Doskonale wiemy, że dnia ślubu nie da się powtórzyć, dlatego bardzo dbamy o bezpieczeństwo materiału.

39. Czy możemy podesłać Ci nasze inspiracje na sesję/zdjęcia ślubne?

Pewnie, śmiało podrzucajcie inspiracje – tych nigdy za wiele! Zawsze miło zobaczyć jakie kadry Was poruszają, co Wam się marzy. To pomaga nam lepiej Was poznać i złapać wspólny vibe.

Nasze podejście opiera się głównie na reportażu – łapiemy to, co dzieje się naprawdę, bez ustawiania i reżyserowania. Chcemy pokazać Wasz dzień takim, jaki był: pełnym emocji, momentów i drobnych gestów. To nie znaczy, że nie zrobimy pozowanych zdjęć – jasne, że tak. Zawsze znajdzie się chwila na kilka spokojnych, romantycznych kadrów zwłaszcza podczas sesji ślubnej.

Pytania do NAS

W tej części postanowiliśmy zawrzeć kilka odpowiedzi na pytania, które kierowane są do nas nie tylko jako fotografów i filmowców, ale po prostu jako ludzi. To pytania, które padały podczas spotkań, rozmów i wspólnej pracy, te bardziej osobiste, nie zawsze związane z techniką, ale często z tym, kim jesteśmy, co nas inspiruje i jak patrzymy na świat. Jeśli chcecie sprawdzić, czy nadajemy na tych samych falach to właśnie dobry moment.

40. Co wyróżnia Twoje zdjęcia spośród innych fotografów?

Co wyróżnia nasze zdjęcia? Przede wszystkim naturalność i podejście dokumentalne. Nie ustawiamy każdej sceny, nie prosimy gości o sztuczne uśmiechy, skupiamy się na tym, co dzieje się naprawdę. Interesują nas emocje i relacje – to wszystko dzieje się samo, a my to po prostu zauważamy i łapiemy.

Nie ingerujemy w przebieg dnia ślubu. Dzięki temu zdjęcia są swobodne, a Wy możecie czuć się komfortowo i być sobą. Jeśli zaś pracujemy w duecie, to mamy więcej możliwości uchwycenia ważnych momentów z różnych perspektyw. A to wszystko w naturalnej kolorystyce, która będzie się Wam podobać zarówno teraz jak i za kilkadziesiąt lat.

Dodatkowo dysponujemy dużym poczuciem humoru i serdecznym podejściem do par – doskonale wiemy, ile stresu towarzyszy Wam w dniu ślubu. Umiemy podnieść na duchu, rzucić sucharem, poklepać po pleckach, a nawet zmyć plamę z podkładu z sukni ślubnej bez trzęsących się rąk.

41. Jak podchodzisz do pracy z osobami, które nie lubią być fotografowane?

Bardzo spokojnie i bez spiny – wiemy, że wiele osób nie czuje się komfortowo przed obiektywem (i to jest totalnie normalne!). Nasze podejście opiera się na obserwacji, a nie reżyserii. Działamy tak, żebyście mogli po prostu być sobą, a aparat przestał być stresującym dodatkiem.

Naprawdę wiele par mówi nam na początku: „Nie umiemy pozować”, „Czujemy się dziwnie przed aparatem” albo „Boimy się, że wyjdziemy nienaturalnie”. Dlatego właśnie tak bardzo zachęcamy do sesji narzeczeńskiej. To świetny sposób, żeby poznać się z nami i zobaczyć, jak pracujemy – bez stresu, bez presji, bez gości patrzących zza pleców. Po prostu spacer, rozmowa i wiele pięknych zdjęć przy okazji.

Dzięki temu w dniu ślubu nie będzie już tego „pierwszego razu przed obiektywem”. Będziecie wiedzieć, czego się spodziewać i że z nami można na luzie. Sesja narzeczeńska to trochę jak próbna fryzura czy makijaż – pozwala wejść w dzień ślubu z większym spokojem. A przy okazji zostają Wam fajne zdjęcia z czasu „przed”.

42. Co jest dla Ciebie najważniejsze w fotografii ślubnej?

Najważniejsze w fotografii ślubnej są dla nas prawdziwe momenty i emocje, które dzieją się same – bez ustawiania i powtarzania. Nie chodzi o idealne kadry, tylko o to, co się naprawdę wydarzyło: spojrzenia, śmiechy, wzruszenia, gesty, których nawet nie zauważyliście w trakcie. To one budują historię dnia i sprawiają, że po latach zdjęcia mają wartość. Dla nas fotografia ślubna to nie tylko ładne obrazki, ale konkretna pamiątka z konkretnych chwil – autentyczna, nieprzefiltrowana i naprawdę Wasza.

43. Czy pracujesz w duecie?

Jak najbardziej. Jesteśmy duetem fotograficzno-fotograficznym oraz fotograficzno-filmowym. Pracujemy razem od lat i przez ten czas wypracowaliśmy swój rytm – rozumiemy się niemal bez słów. Każde z nas wie, co robi drugie, więc nie wchodzimy sobie w kadr, tylko się uzupełniamy.

Gdy oboje fotografujemy, dzielimy się przestrzenią i zadaniami – jedno łapie szerszy plan, drugie detale; jedno skupia się na emocjach, drugie na akcji. Dzięki temu mamy więcej perspektyw i nic nam nie umyka. Jeśli jedno z nas filmuje, a drugie fotografuje – też działamy jako zgrany zespół. Nie przeszkadzamy sobie, nie rywalizujemy o miejsce, tylko wspieramy się, żeby efekt końcowy był spójny i naturalny. To ogromny komfort – i dla nas, i dla Was.

44. Jak budujesz relację z parą młodą przed ślubem?

Zanim w ogóle podpiszemy umowę, zawsze robimy krótkiego calla – żeby się poznać, pogadać, zobaczyć, czy nadajemy na tych samych falach i poznać Wasze plany. Bo serio, zdjęcia wychodzą najlepiej wtedy, gdy mamy okazję zobaczyć się chociaż na taką formę spotkania. Dużo par decyduje się też na sesję narzeczeńską – i to super opcja. Możemy się lepiej poznać, przetestować, jak się czujecie przed aparatem, pogadać, pośmiać się i przy okazji zrobić fajne zdjęcia. Potem w dniu ślubu wszystko już idzie gładko, bo wiecie, że można nam zaufać i że nie zrobimy Wam krzywdy. No i właśnie – w dniu ślubu też nie wbijamy z aparatem od progu. Najpierw chwila rozmowy, złapanie klimatu, jakiś suchar na rozluźnienie. Aparat pojawia się dopiero, gdy czujemy, że to odpowiedni moment. Dzięki temu wszystko wychodzi naturalnie.

45. Jak ubierasz się na wesele?

Łączymy elegancję z wygodą, bo wiemy, że ślub to wyjątkowe wydarzenie, zarówno dla Was, jak i dla nas jako fotografów. Zawsze dbamy o to, żeby wyglądać schludnie, klasycznie i z wyczuciem. U nas dominuje kolor czarny – to nasz mały uniform, który pozwala nam być niezauważonymi w tłumie i nie przyciągać uwagi w kluczowych momentach. Możecie być pewni, że nie zobaczycie u nas żadnych „eksperymentów” modowych typu czerwone trampki, dresy czy neonowa sukienka.

Zależy nam, by nasz wygląd był adekwatny do rangi wydarzenia, ale jednocześnie pozwalał nam komfortowo pracować przez kilkanaście godzin. Krótko mówiąc, jesteśmy ubrani tak, jak sami chcielibyśmy, żeby wyglądał fotograf na naszym ślubie.

46. Czy masz jakąś wybiórczość pokarmową?

Nie. Jesteśmy wszystkożerni 😉

47. Czy mamy Ci zapewnić nocleg?

Nie, spokojnie – nocleg ogarniamy sami. Wiemy, kiedy warto zostać na miejscu, i jeśli jest taka potrzeba, to sami się tym zajmujemy. Nie musicie się tym martwić ani nic organizować z wyprzedzeniem. No chyba, że w grę wchodzi praca na zagranicznym ślubie – wtedy ustalamy szczegóły z parą.

48. Co najbardziej lubisz fotografować w dniu ślubu?

Uwielbiamy naturalne momenty bez pozowania kiedy wszystko dzieje się samo, a my jesteśmy tylko obserwatorami z aparatem. Kochamy momenty między „oficjalnymi” wydarzeniami: przytulenie z babcią, wzruszenie tuż przed ceremonią, tańce dzieciaków na parkiecie. To z tych mikromomentów buduje się prawdziwa historia.

49. Co najbardziej Cię inspiruje?

Uwielbiamy filmy, które mają mocną warstwę wizualną, przemyślane kadry, światło, kolory i rytm obrazu. Jesteśmy ogromnymi fanami twórczości Wesa Andersona, a szczególnie Grand Budapest Hotel. Kochamy tę groteskę, symetrię, pastelową kolorystykę i przerysowane, ale niezwykle spójne postacie. To wizualna uczta i przykład tego, jak obraz może opowiadać historię na równi ze słowem.

Z nowszych filmów absolutnie zakochaliśmy się w „La Cocina” – za jego bliskość, czułość i to, jak niespiesznie buduje emocje. Kipiąca emocjami, zrealizowana z niezwykłą błyskotliwością opowieść o burzliwych losach pracowników wielkiej nowojorskiej restauracji. Miłość, przyjaźń, rywalizacja i wielkie marzenia. Te składniki, odmierzone w idealnych proporcjach, składają się na wyśmienite filmowe danie. To film, który pachnie jedzeniem, ale też stworzony w taki sposób,że zostawia ślad i właśnie takie emocje chcemy wywoływać naszymi zdjęciami i filmami.

50. Co robisz, kiedy nie fotografujesz ślubów?

Kiedy nie jesteśmy na ślubach, najczęściej uciekamy w naturę z aparatem lub bez. Kochamy długie spacery, wypady za miasto, dobre jedzenie, kino i podróże. A gdy nie jesteśmy za miastem jesteśmy w mieście. Choć miejskie spacery bywają bardziej intensywne i pełne bodźców, to często wybieramy się z aparatem na ulicę, żeby ćwiczyć oko, szukać światła i ciekawych historii nawet w codziennych scenach.

A żeby naprawdę naładować baterie przed kolejną historią sięgamy po dobrą książkę albo album fotograficzny.