SESJA NARZECZEŃSKA NA BAŁUTACH
WERKA I MATI
Wiecie, kiedy Werka i Mati powiedzieli nam, że chcą zrobić swoją sesję narzeczeńską na Bałutach, musimy przyznać – nieco się zdziwiliśmy. Bałuty? Ta dzielnica Łodzi nie kojarzy się przecież z typowymi miejscówkami na romantyczne kadry. Brak tam estetycznych kamieniczek, kawiarni, czy malowniczych parków, w których możemy zakończyć sesję. Bałuty to klimat bardziej surowy, nieoszlifowany, z obdrapanymi murami, starymi kamienicami, trzepakami, z miejscami, które widziały już wiele. To także dzielnica, którą przemierza się raczej szybszym krokiem maszerując między jedną a drugą Żabką, czy Kapselkiem. Ale wiecie co? Ta dzielnica ma swoją historię i charakter, którego nie znaleźlibyśmy nigdzie indziej. I właśnie dlatego Werka i Mati wybrali Bałuty – bo to ich miejsce, ich lokacja i ich miłość. Przystaliśmy na ich szalony pomysł i ta wymarzona miejska sesja narzeczeńska na Bałutach skradła nasze serca!
Wyobraźcie sobie te kamienice – dla niektórych może i nieestetyczne, dla innych to przecież nieodłączna część historii Łodzi. W ich murach kryją się setki opowieści, tysiące emocji. To tutaj Werka i Mati mają swoje miejsce na ziemi. Bałuty to ich codzienność, ich historia i… ich przyszłość. I wiecie co? Kiedy tylko zaczęliśmy fotografować, wiedzieliśmy, że to będzie coś wyjątkowego. W każdym kadrze była autentyczność, szczerość, uczucia, które były prawdziwe i nieudawane. Nie potrzebowaliśmy instagramowych widoków, by pokazać ich miłość – wystarczyły łódzkie Bałuty.
Autentyczna sesja narzeczeńska na Bałutach – czyli jakie miejsce wybrać?
Często pary pytają nas, gdzie warto zrobić sesję narzeczeńską. Czy lepszy będzie uroczy park, kawiarnia, a może romantyczna plaża? Odpowiedź jest prosta: tam, gdzie czujecie się sobą, gdzie macie dobre wspomnienia, gdzie serce zaczyna bić szybciej. Nie dajcie się zwieść pozorom! Sesja w miejscu, które może wydawać się niepozorne, może być znacznie bardziej wyjątkowa niż w popularnych, „instagramowych” lokacjach. Kluczowe jest to, co Wy czujecie do tego miejsca. Jeśli kojarzy Wam się z czymś miłym, to na pewno będzie to widać na zdjęciach. Pamiętajcie, że najlepsze kadry to te, które opowiadają Waszą historię, a nie te, które mają tylko dobrze wyglądać w sieci. Chociaż nikt nie powiedział, że sesja narzeczeńska na Bałutach nie może nie wyjść instagramowo 😉
Bałuty to dla Werki i Matiego miejsce, które na zawsze będzie związane z ich historią. To tutaj przeszli przez różne etapy związku, to tu śmiali się, płakali i cieszyli się sobą. A my mieliśmy przyjemność uchwycić ten cały sentyment. I to jest właśnie magia takiej sesji – pokazać prawdziwych Was, w miejscu, które ma dla Was znaczenie. Więc jeśli zastanawiacie się nad wyborem miejsca na swoją sesję, pomyślcie o tym, co jest dla Was ważne. Czy to będzie Wasz ulubiony park, osiedlowe ulice, czy kino, w którym pierwszy raz się spotkaliście – to Wy tworzycie historię, a my ją tylko dokumentujemy.
Dlaczego warto zrobić sesję narzeczeńską na Bałutach i nie tylko?
No właśnie, dlaczego warto zrobić sesję narzeczeńską? Oprócz tego, że to po prostu fajna przygoda, sesja narzeczeńska ma wiele innych zalet. Przede wszystkim, to doskonała okazja, żeby lepiej się poznać – nas jako fotografów, ale też ludzi. Podczas takiej sesji możecie zobaczyć, jak pracujemy, jak ustawiamy Was na sesji, byście wyszli najbardziej korzystnie. To wszystko sprawia, że w dniu ślubu jesteście już bardziej wyluzowani przed obiektywem, a my wiemy, jak uchwycić to, co w Was najpiękniejsze.
Sesja narzeczeńska to też świetny sposób na oswojenie się z aparatem. Wiemy, że dla wielu osób pierwsze chwile z fotografami mogą być stresujące – „Gdzie mam patrzeć?”, „Co z rękami?”, „Czy na pewno dobrze wyglądam?”. Ale spokojnie – na sesji narzeczeńskiej nie ma żadnego stresu. To moment, w którym możecie się wyluzować, pośmiać i po prostu być sobą. I tak, ten luz będzie widać na zdjęciach!
No i na koniec – pamiątka. Zdjęcia z sesji narzeczeńskiej to nie tylko świetna zabawa, ale też piękne wspomnienie z jednego z najważniejszych etapów Waszego życia. To moment, kiedy możecie celebrować swoją miłość, swój związek i te wszystkie małe rzeczy, które sprawiają, że jesteście razem. A te zdjęcia będą z Wami na zawsze, przypominając Wam, jak to wszystko się zaczęło. ✨
Więc jeśli jeszcze się wahacie – przestańcie! Wybierzcie miejsce, które kochacie, a my zrobimy resztę. Czekamy na Wasze historie i na Wasze ulubione miejscówki. Razem stworzymy coś pięknego! 📸
Więcej w tym temacie dowiecie się z naszego wpisu Sesja rzeczeńska – czy warto ją zrobić?.
A jeśli macie ochotę zobaczyć reportaż ze ślubu Werki i Matiego, to wpadajcie do wpisu Kolorowy ślub cywilny w Opocznie.